złapana przy foceniu

Dziękuję Ewka :) To nie jest moja jedyna para trampków :) i też uważam, że im bardziej kolorowe, tym bardziej cudne . Czasem jak wyłażę z krzaczorów wyglądam, jakbym potrzebowała pomocy - kto by tam na trampy patrzał, haha :D

Ja też mam trampki granatowe w liście palm :) I nie powiem w terenie są super.Andrzej w chaszcze w sandałach nie radzę. Grażynko zdjęcia robisz cudne i tylko to się liczy :)

Trampki pasują mi do paska od aparatu oraz do kreski na obiektywie :) Dziękuję Gosia za miłe słowa. A Andre , ty nie przesadzaj, bo jesteś młodszy ode mnie, tej :) Ja na starość zaczęłam się kolorowo ubierać - no niestety, trzeba jakoś odwracać uwagę od zmarszczek :)

Ja tu widzę fachowca przy pracy a te czerwone trampki to tylko Ci Graniu uroku dodają, super fotka :) I jeszcze dodam, że też tak mam jak biorę aparat to jakbym była w innym, pięknym świecie z którego aż nie chcę się wracać do tej szarej rzeczywistości :)

W ucho dostałem. Przyjąłem. Przyznaję byłem niegrzeczny :) A czego zazdroszczę to już tylko ja wiem. Tego nie zdradzę. A w moim wieku to chyba tylko sandały mi pozostają hihi

Haha, oczywiście, że zazdrości ;)

To nieprawda Grania, dobrze wyglądasz, a Andrzej dostanie w ucho bo tych "trampyjtek" Ci zazdrości. On na pewno nie ma czerwonych tylko żółte :P

To że zapominasz kim jesteś to w tym wieku już tak jest :) A to że wyglądasz głupio to wszyscy już to wiedzą :) To przez te czerwone "trampyjtki" :) Ale ta głupizna daje efekt tej Tapecirnii. Gratulacje i brawa za Twoją pasję

Ty łapałaś i Ciebie złapali:)