Skomentuj .....




rara
"Wiosną górę pokrywała nieokiełznana zieleń, wzbierająca aż pod niebo. Zawsze stawało się to nagle. Któregoś ranka po prostu była już wiosna, a jej bujny aromat przesycał powietrze. Starzec wdychał gęste ziemne wonie, wspominając inne wiosny, inne lata. Mgliście rozmyślał nad tym, jak pamięta się zapachy... Bo przecież inaczej niż widoki."
25-03-2019 19:24



Włącz
Korzystając z naszych usług, przyjmujesz do wiadomości, że używamy plików cookie i podobnych technologii do ulepszania i dostosowania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Polityce cookies / prywatnościAkceptuje

0.0066 sekundy, Godzina: 13:27:01, MEM:548.89 KB