Bardzo dobry pomysł

Fajny pomysł

Fajnie, tylko troszkę szkoda,że dane będą tylko w nocy, bo dla mnie to termin mało osiągalny ;)

Dla  mnie  również świetny pomysł

Ciekawy Pomysł

Wielu popierających a czy ktoś byłby chętny napisać dlatego popiera 

Urwis sam żeś poparł to się wypowiedz !!!

1. Nie będzie specjalnego obniżania ocen u lepszych tapet.
2. losowe tapety w "Top dodane 24h" dają większa szanse innym tapetą na uczciwy wskaźnik wejść.

Radek tylko zobaczyłem zmieniające się tapety w topie wiedzialem czemu to ma służyć..przez dlugi czas obserwowalem ze tapety przodujace w topie mają największą oglądalnosc..te koncowe były niezauważalne..kazdy wchodził i lukał to co bylo wyświetlone..do czego to doszło że przed userami trzeba robić duzo "myk" aby nie dichodziło do przerętów

Ja też  mniej więcej pojąłem o co w tym chodzi po wytłumaczeniu Szefa.

I co z tego, że wprowadzono zmiany, i tak wiadomo czyje tapety zawsze przodują . Nic się nie zmieniło nadal Ci sami. Gdyby nie było podawane kto dodał tapetę , wtedy dopiero byłyby niespodzianki po 22.30.Podejrzewam, ze te tapety które zajmują dalsze miejsca byłyby na przodzie.Czasami aż żal, że ładne i jakościowo dobre tapety są na końcu tylko dlatego, że dodał je ten a nie inny user. 

Ula zgadzam się z Tobą..tutaj brany jest pod uwagę user który dodal a nie to co dodał.. Tutaj wszystko co robią userzy tzn..komentarze,dodane tapety itp powinno być pochowane a ujawniane dopiero po tygodniu

Tak, też uważam, że dane userów powinny być nieznane, po jakimś czasie mogą być i jak najbardziej ujawnione, tutaj rzeczywiście nie liczy się tapeta, tylko.... i śmieszne to bardzo user, który tapetę dodał, nieraz naprawdę tapety dobrej jakości, "cieszące oko" na pulpicie były z tyłu, no ale oczywiście.... user.... I  uważam, że bardzo dobrze z tym zmieniającym się wyświetlaniem tapet, przynajmniej każda tapeta ma szansę znaleźć się "na górze" i ta z dołu będzie zauważona....

Wyłączenie kto dodał tapetę sparaliżuje cały system.
np. tapetę można zobaczyć tutaj:
http://www.tapeciarnia.pl/aktualnosci?wybierz=tapety&;od=
http://www.tapeciarnia.pl/tapety-thean
i jeszcze w kilku innych miejscach, więc wyłączenie mija się z celem.
Ale przed chwilą wpadłem na nowy pomysł!

Czyli ocenianie w poczekalni, wyglądało by tak:
- Każdy może ocenić tapetę w poczekalni na 1:1 http://www.tapeciarnia.pl/podglad_img.php?p=442744
- Można dodać nazwę oraz kategorie.
- Oceniają tylko użytkownicy, nikt nie wie kto dodał tapetę. Gdy tapeta zostanie zaakceptowana o 7:30 głosy użytkowników z poczekalni zostaną automatycznie dodane do tapety.
- O 7:30 zostanie wybrana tapeta dnia na podstawie ocen użytkowników.


Czekam na Wasze pomysły

Pomysł z ocenianiem w poczekalni jest super chociaż tapety autorskie z podpisem i tak będą na ewentualnym "celowniku" no ale przecież nie ma rozwiązań idealnych. Tylko jeśli ja osobiście miałabym ocenić tapetę w poczekalni to chciałabym mieć możliwość zobaczenia jej w całości na monitorze a w1:1 widzi się tylko fragment a im większa tapeta tym mniejszy fragment więc jeśli zrobić by też podgląd jak np. fullscren byłoby super.

No taki pomysł to tez uważam że w porządku 😊

Mi też się pomysł podoba

Ja też jestem za tym, by oceniać tapety w poczekalni. Uważam również, że Małgosia ma rację by mieć możliwość zobaczenia tapety na pulpicie. Podziwiam Szefa. Ja pierniczę... do czego to doszło by wymyślać sposoby na sprawiedliwość a unikać fałszu. 

Piaskownica piaskownicą, ale skoro Userzy czują się oceniani zamiast tapet, to poprę każdy pomysł, który to zmieni. A Twój pomysł Graniu z możliwością wyłączenia swoich tapet z oceniania, komentowania itd z pozostawieniem jedynie pobrań wybitnie mi się podoba.

Nie uogólniaj Bogdan, bo możesz kogoś skrzywdzić swoją opinią. Userzy są różni i nie należy wszystkich wrzucać do jednego worka. Każdy głosuje po swojemu. Teraz problem głosów zniknie i po kłopocie. To najważniejsze :-)

witam wszystkich, wracając do niejawności danych usera przed oceną w danym dniu , dzisiaj widzę te dane, przy zaliczaniu tapet do ulubionych , czy tak to miało być ? już nic z tego nie rozumiem,