Miłość nie pyta o lata,
nie patrzy jaki masz włos...
Zjawia się jak nimfa skrzydlata
i wtedy Serce ma głos...
Nie patrzy,czy w liściach są drzewa,
czy pusty i goły ich pień?!
Ona tak serce rozgrzewa
i troski odsuwa gdzieś w cień!..
Przed nią się nigdzie nie schowasz,
nie uciekniesz gdzieś w siną dal,
lecz głęboko w Sercu zachowasz,
by Ci jej nie było żal...
Ją to wcale nie obchodzi,
czy słaby,czy mocny masz głos!..
Ona zawsze tak słodzi,
nie zawsze spokojny Twój los...
Nie brońmy się przed jej czarem,
jaki ona w sobie ma.
Cieszmy się jej pięknym darem,
niech nas przenika do dna...
Idźmy z nią zawsze przez życie,
przez lata pięknych dni,
Ona przychodzi też skrycie,
i wówczas po nocach się śni...
Twe myśli gdzieś w dal ulatują
odnajdując Miłości ślad...
I serca już wiedzą co czują
i wówczas piękniejszy jest świat!?.
więc dbajmy o to,by z nami była,
nie ważne ile liczysz już lat,
I w naszych Sercach tak żyła
i kwitła jak piękny kwiat...
11-12-2017 09:08
Odpowiedz